Łosoś w zielonej otoczce

Nie od dziś wiadomo, że jemy również oczami – ładnie podany i udekorowany obiad sprawia, że stajemy się bardziej głodni, zaś jedzenie jest smaczniejsze. Poznawanie nowych potraw, eksperymentowanie w kuchni oraz łączenie różnych smaków to część stylu życia i pomysł na interesujące spędzanie wolnego czasu. Przygotowywane przez nas posiłki powinny być nie tylko smaczne, ale również zdrowe i odpowiednio zbilansowane. Wiele osób chciałoby też przyrządzać potrawy ekspresowo, nie spędzając w kuchni całego popołudnia. Jedną z takich potraw, które warto przygotować, jest pieczony łosoś podany z pysznymi dodatkami i w zielonej otoczce. Zielony to nie tylko kolor nadziei czy wiosny, ale także żywa barwa, która każdą potrawę uczyni jeszcze smaczniejszą. Efekt zielonej otoczki na talerzu osiągniemy dzięki dodatkom: ugotowanej fasolce szparagowej (najlepiej smakuje świeża, nie mrożona) oraz zielonemu pesto przygotowanemu z natki pietruszki. Łososia podamy z kaszą bulgur i już! Pyszny i zdrowy posiłek jest gotowy! Możemy zjeść go zarówno na obiad jak i kolację. To lekkie danie pełne witamin i składników odżywczych tak potrzebnych naszemu organizmowi do poprawnego funkcjonowania.

Składniki

Do przygotowania tego dania będą nam potrzebne: 150 g fasolki szparagowej, 200 g łososia, ząbek czosnku, cztery łyżki natki pietruszki, trzy łyżki pestek słonecznika, pięć łyżek kaszy bulgur, duża szczypta curry, trzy łyżki soku z cytryny i trzy łyżeczki oliwy.

Wykonanie

Przygotowanie potrawy zaczynamy od przygotowania pesto: w tym celu natkę pietruszki, słonecznik, oliwę, czosnek i sok z cytryny miksujemy na gładko.
Łososia nacieramy curry i pieczemy przez dwadzieścia minut w piekarniku rozgrzanym do 150 stopni C. W tym czasie gotujemy fasolkę szparagową (od momentu wrzenia przez dziesięć do piętnastu minut) i osobno kaszę bulgur (zalewamy wrzątkiem, solimy i gotujemy bez przykrycia na małym ogniu przez dziesięć do dwunastu minut).
Fasolkę układamy na talerzu i polewamy pesto, obok wykładamy upieczonego łososia i kaszę bulgur. Smacznego!